Caritas: wyniki zbiórki na Ukrainę w Auchan

Data dodania: 2022.04.07

Czy wyobrażasz sobie zostawić nagle za sobą wszystko, na co pracowałeś całe swoje życie? Swój dom? Bezpieczny kąt? Bliskich? Przyjaciół? Czy wyobrażasz sobie spakować się do małego plecaka cały swój dobytek? Wszystko, co najcenniejszego posiadasz?

Czy oczyma duszy widzisz, jak uciekasz w nieznane? Nie wiedząc kiedy zjesz coś ciepłego? Nie potrafiąc wskazać dnia, kiedy będziesz miał do czego wrócić? Nie umiejąc wyobrazić sobie, czy Twój dom dalej będzie Twoim domem? A wszystko to w imię ogromnej wartości jaką jest życie? Nawet nie Twoje, a życie Twoich dzieci?

Wyobraź więc sobie, że tuż za naszą wschodnią granicą nasi sąsiedzi również nie umieli sobie tego wyobrazić. Nie musieli sobie tego wyobrażać. Aż do pewnego dnia. Dnia, w którym Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Stając przed jednym z najtrudniejszych życiowych wyborów w kilka minut porzucili cały swój dobytek, wszystko, co mieli i wszystko, co znali. Często też tych, których kochali. Po mękach kilkudziesięciogodzinnych podróży, czy dźwiękach spadających bomb, podjęli decyzję. Decyzję, aby ratować swoje dzieci przed koszmarem wojny. Przed utratą życia. Uciekli.

Wielu z nich trafiło do Polski. Do miejsca obcego, ale bezpiecznego. Do miejsca nadziei. Tutaj każdego dnia modlą się o pokój. Tutaj każdego dnia zastanawiają się nad tym, co ich czeka. Tutaj każdego dnia tłumaczą swoim dzieciom, czemu nie mogą wrócić do domu. Czemu nie mogą spotkać się ojcem, babcią, czy dziadkiem. Czemu, Ci wszyscy ludzie dookoła mówią w niezrozumiałym dla nich języku. Jedyne, czego nie muszą tłumaczyć, to fakt, że są bezpieczni.

W naszym kraju spotkali się z życzliwością. Z miłością i dobrodusznością. Dzięki wrażliwości Polaków nie trafili do prowizorycznych obozów dla uchodźców, ale do naszych domów i placówek prowadzonych przez różne organizacje. Wśród nich jest także Caritas Diecezji Sosnowieckiej.

Setki samotnych matek wraz z dziećmi i osób starszych znalazło schronienie w prowadzonych przez nas placówkach. Tysiące korzysta ze wsparcia i wyżywienia, jakie oferujemy. Codziennie wydajemy około tony żywności. Tak. Jednej tony. Każdego dnia dziękujemy Bogu za każde dobre serce, które chce nas wspierać. Każdego dnia nasz magazyn pustoszeje i się zapełnia. Każdego dnia mnóstwo wolontariuszy poświęca swój czas i siły na pomoc. Każdego dnia dajemy uchodźcom nie tylko żywność, ale również dobro i nadzieję.

To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie setki serc otwartych na drugiego człowieka. Gdyby nie tysiące dłoni wyciągniętych w geście pomocy. Gdyby nie firmy i organizacje, którym los bliźniego nie pozostaje obojętny. Gdyby nie każdy z Was.

Zaangażowanie i otwartość firm na podejmowane przez nas działania zasługuje na najwyższe wyrazy uznania. Wśród tych firm znajduje się Auchan. Każdego dnia trwają tam zbiórki żywności dla uchodźców z Ukrainy. Jak dotąd dzięki klientom Auchan udało się zebrać 3637 kg żywności. Natomiast w dniach 25.03 do 02.04 w sklepie Auchan Sosnowiec można było spotkać zastępy wolontariuszy w czerwonych kamizelkach z logo Caritas na piersi. Dzięki przychylności sklepu mogli oni zbierać do puszek fundusze na utrzymanie i zapewnienie lepszego bytu samotnym matkom z Ukrainy i ich pociechom zamieszkującym w Diecezjalnym Domu Matki i Dziecka w Sosnowcu. Zebrano 23 653,76 zł. To wszystko dzięki życzliwości dyrektora Hipermarketu Auchan - Wojciecha Skrzydło.

Zbiórki przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Te małe gesty miłości ze strony darczyńców sprawiły, że jesteśmy w stanie zabezpieczyć przyszłość i dać poczucie bezpieczeństwa tym, którzy go najbardziej potrzebują. Naszym braciom najmłodszym.

Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i klientów Auchan udało nam się wznieść na wyżyny miłości. Każdy, kto trzymał w ręku puszkę lub wrzucił do niej choćby grosz lub kilogram żywności stał się aniołem. A jak powiedziała Maria Konopnicka „Ludzie to anioły z jednym skrzydłem, dlatego aby się wznieść musimy się trzymać razem”. To właśnie w tej jedności tkwi nasz siła. To właśnie ta jedność nas uskrzydla, a źródłem tej jedności jest nasza miłość. Miłość Caritas. Każdemu, kto odnalazł i odnajduje ją w sobie składamy serdeczne „Bóg zapłać”.

Ks. Łukasz Gładki
wicedyrektor Caritas
Diecezji Sosnowieckiej

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.