65 lat kapłaństwa ks. Stefana Roguli
Ksiądz Stefan Rogula, emerytowany proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Ap. w Olkuszu obchodził niedawno, 23 maja 2024 roku 65 Rocznicę Święceń Kapłańskich. Ks. S. Rogula zamieszkiwał ostatnio w tej parafii jako rezydent. Jednak z racji podeszłego wieku i w związku z pewnymi problemami zdrowotnymi podjął decyzję, za zgodą księdza biskupa Artura Ważnego, o zamieszkaniu w Domu Księży Emerytów w Kielcach. Tamto miasto, diecezja i środowisko są również bardzo bliskie Księdzu Prałatowi, także ztej racji, że do czasu powstania Diecezji Sosnowieckiej w 1992 roku wszystko w życiu i pracy kapłańskiej Księdza Prałata było związane z Diecezją Kielecką. Ks. S. Rogula wolkuskiej parafii pw. św. Andrzeja przepracował 46 lat: w tym 7 lat jako wikariusz, 25 lat jako proboszcz i 14 lat jako kapłan emeryt.
9 czerwca br., podczas Mszy Świętej o godz. 11.30 dziękował w Bazylice olkuskiej za 65 lat Kapłaństwa, przewodnicząc także tej Eucharystii. W koncelebrze udział brali: ks. Mieczysław Miarka – proboszcz miejsca, ks. Jan Pietraszewski – olkuski rodak i ks. dr Antoni Mańka.
Piękne, budujące kazanie na temat Daru Kapłaństwa wygłosił ks. Grzegorz Woszczek. Przypomniał m.in. słowa św. Jana Chryzostoma, który napisał: „Bóg dał kapłanom taką moc, jakiej nie użyczył ani aniołom, ani archaniołom: tym, co mieszkają na ziemi zlecił, by szafowali tym, co jest w Niebie…”
- Dzisiaj w naszej Wspólnocie Parafialnej dziękujemy za 65 lat Kapłaństwa Księdza Prałata, za 46 lat spędzonych właśnie w tej Wspólnocie Parafialnej, gdzie służył nie sobie… . Za każdą Eucharystię, za każdą Spowiedź, za każdy uśmiech, serdeczność…, za to wszystko dzisiaj wyrażamy głęboką wdzięczność. Przede wszystkim Panu Bogu… - mówił ks. Grzegorz Woszczek.
Św. Jan Maria Vianney mówi, iż kapłan zrozumie siebie dopiero w Niebie.
- Księże Prałacie, Błażej Pascal napisał kiedyś takie słowa, że jedna kropla miłości znaczy więcej, niż ocean rozumu. I chcemy życzyć, aby ta kropla miłości Chrystusa, na którą my, kapłani patrzymy podczas każdej Mszy Świętej, nieustannie przypominała Tobie kim jesteś i dokąd zmierzasz. Ks. G. Woszczek zakończył słowami z Pisma Świętego: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia” (Ap 2, 10c) - mówił ks. Grzegorz Woszczek.
Pod koniec Przenajświętszej Ofiary słowa wdzięczności, a także życzenia wypowiedział proboszcz, ks. Mieczysław Miarka:
- Życzymy Księdzu Prałatowi dalej Bożego Błogosławieństwa, opieki Matki Bożej, zdrowia i wszystkiego najlepszego oraz prosimy o pamięć modlitewną o naszej parafii.
Ksiądz Proboszcz odczytał także list ks. bpa Artura Ważnego, który ze zrozumieniem przyjął informację, iż z powodu stanu zdrowia ksiądz Prałat Stefan Rogula postanowił zamieszkać w Domu Księży Emerytów w Kielcach.
„Wiem, że decyzja ta – przemyślana i odpowiedzialna – nie była pewnie łatwa – pisał m.in. w Liście Ksiądz Biskup. – W Olkuszu, w umiłowanej przez siebie parafii pw. świętego Andrzeja Apostoła, zostawia Ksiądz Prałat nie tylko piękną historię, napisaną swym kapłańskim życiem, ale nade wszystko Kapłańskie Serce, zawsze otwarte tak na wiernych świeckich, jak i na księży (…). W imieniu własnym, jak i całej Diecezji Sosnowieckiej pragnę wyrazić Księdzu Prałatowi wdzięczność za te wszystkie lata posługi kapłańskiej dla wiernych naszej Diecezji, a także dla ukochanych wiernych z parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu. Jestem Księdzu wdzięczny za cały trud i kapłański wysiłek, którym ubogacał Ksiądz Olkusz i całą naszą Diecezję. Niech sam Mistrz - Najwyższy i Wieczny Kapłan, który przed 65-ciu laty powołał Księdza do Kapłaństwa, będzie dla Księdza Prałata nagrodą. Niech te następne lata będą latami spokoju i radości, niech upływają w zdrowiu i przekonaniu, że mimo, iż: nieużytecznymi sługami jesteśmy, zrobiliśmy to, co do nas należało (por. Łk 17, 10b). Na dalsze lata kapłańskiego życia z serca Księdzu Błogosławię” - napisał Artur Ważny, Biskup Sosnowiecki.
Później przedstawiciele parafii złożyli Księdzu Jubilatowi wyrazy wdzięczności oraz najlepsze życzenia. Po nich pan organista Maciej Semla zaintonował i wspólnie odśpiewano „Życzymy, życzymy…”.
Następnie Słowo wdzięczności wygłosił ks. Stefan Rogula. Skierował je kolejno do poszczególnych kapłanów z ks. proboszczem na czele, do sióstr zakonnych, pracowników parafii oraz służby liturgicznej ołtarza i wszystkich wiernych. Zachęcił, by zwracać uwagę na epitafia znajdujące się w olkuskiej Bazylice i na ich tłumaczenia (z łaciny), zamieszczone obok. Szczególnie skierował uwagę na jedno, przy wejściu do zakrystii, z napisem „Sta Viator”, czyli zatrzymaj się wędrowcze - by zatrzymywać się w życiu, by rozważać wielkie dzieła Boże.
- Nigdy nie zapomnę o ogromnej życzliwości okazywanej dla mnie przez wszystkie lata, które przeżywałem na tej parafii, posługując, jak umiałem najlepiej w czcigodnej Bazylice. Bliski jest dla mnie każdy jej zakątek. Bliska będzie mojemu sercu kaplica nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu – kaplica św. Jana Kantego - powiedział ks. Stefan Rogula.
Następnie podziękował wszystkim. Zwrócił też uwagę na obowiązki księdza emeryta w Domu Księży Emerytów - by dalej pamiętać w modlitwie, ofiarować wszelkie dolegliwości, cierpienia i służyć Kościołowi jak umie najlepiej:
- To jest dalsze zadanie – powiedział. – Kapłan nigdy nie jest niepotrzebny w Kościele. Tak jak ojciec i matka nie są nigdy niepotrzebni w rodzinie. Nie. Nawet jak dzieci są daleko… Jeszcze raz bardzo dziękuję za udział we Mszy Świętej Wam, Kochani. Wszystkim tu obecnym. I wszystkim Parafianom bardzo dziękuję – powiedział. Podziękował też za modlitwy w intencji kapłanów, dodając iż on też będzie się modlił, żeby ta parafia otrzymała jak najliczniejsze powołania i kapłańskie, i zakonne.
„Najlepszy Ojcze – przytoczył ks. Rogula słowa wypowiedziane wcześniej podczas tej Przenajświętszej Ofiary – wysłuchaj naszych próśb i napełnij nasze serca Swoją Łaską”. O to serdecznie będę się modlił – dodał. – I nigdy w modlitwie o Was nie zapomnę. Bóg zapłać za wszystko i szczęść Boże!”
Po Eucharystii wiele osób składało jeszcze życzenia ks. Stefanowi Roguli, dziękując też za jego posługę w tejże parafii.
zdj. i oprac. tekstu Tomasz Wilczyński