Czeladź-Piaski: XIII Spotkanie Kapłanów w Sanktuarium
Już po raz trzynasty Sanktuarium św. Jana Marii Vianney'a w Czeladzi-Piaskach stało się miejscem wakacyjnego spotkania kapłanów diecezji sosnowieckiej. 4 sierpnia, w liturgiczne wspomnienie Proboszcza z Ars, księża zebrali się na wspólnej adoracji Najświętszego Sakramentu, Eucharystii oraz na agapie przy plebanii.
Spotkanie rozpoczęło się o godz. 10:00. Kapłańską modlitwę przed wystawionym Najświętszym Sakramentem poprowadził ks. Mirosław Sołtysek, proboszcz pobliskiej parafii pw. Świętych Archaniołów Gabriela, Michała i Rafała w Czeladzi-Piaskach.
Księża oraz wierni zgormadzeni w Sanktuarium wysłuchali również konferencji ascetycznej, którą wygłosił ks. Tomasz Smalcerz, sędzia Sądu Biskupiego w Sosnowcu. Ks. Smalcerz swoje wystąpienie dotyczące Kościoła i wyzwań przed nim stojących oparł o spostrzeżenia bł. ks. Antonio Rosminiego zawarte w jego książce Pięć ran świętego Kościoła.
W jednym z punktów swojej konferencji ks. Smalcerz przywołał zagadnienie soborowej reformy liturgicznej:
- Zwróćmy uwagę, że Sobór Watykański II spojrzenie Kościoła na samego siebie zaczął właśnie od reformy liturgicznej (konstytucja Sacrosanctum Concilium). Jak istotną kwestią jest liturgia pokazuje nam również dzisiejsza sytuacja. (...) Kościołowi wciąż zadawana jest rana - zarówno przez wiernych i duchownych - poprzez niedbałe, niegodne, a czasem wręcz sprzeczne z Duchem tego czym jest liturgia - sprawowanie świętych czynności.
Lekarstwem dzisiaj jest powrót do źródła, do wierności sprawowania świętych czynności. Papież Franciszek w liście apostolskim o liturgii Desiderio desideravi skierowanym do wszystkich wiernych (...) nazywa Liturgię "antidotum na truciznę duchowej doczesności". - przypomniał ks. Smalcerz.
Głównym punktem kapłańskiego spotkania była Msza święta pod przewodnictwem ks. Pawła Sproncla, sekretarza Biskupa Sosnowieckiego. W wygłoszonej homilii ks. Sproncel nawiązał do dialogu Boga z Mojżeszem zawartego w I czytaniu Liturgii Słowa (Wj 32, 7-14):
- Niesiemy na sobie różne odpowiedzialności. Na różnych polach spotykamy się z ludźmi. Część z nich jest wprost powierzona naszej opiece. Niejednokrotnie doświadczymy trudów, a nawet bólu, ze strony osób nam powierzonych, oddanych w opiekę i przewodnictwo. Może wtedy Bóg pokazuje nam całe zło ludu i złotego cielca, by zadać ci pytanie: kochasz ich?
Tej próby wiary będziemy doświadczać wtedy, gdy Bóg będzie chciał nas wydoskonalić w miłości. Może właśnie dlatego Bóg porusza naszymi sumieniami i zwołuje nas za przyczyną św. Jana Marii Vianney’a, aby wydobyć z naszych serc to, co w nich jest? Może przez próbę wiary przejdziesz jak Mojżesz, wydobywając z siebie taką miłość, której sam się nie spodziewałeś? - pytał kaznodzieja.
Na zakończenie Eucharystii ks. Józef Handerek, kustosz Sanktuarium św. Jana Marii Vianney'a w Czeladzi i organizator czeladzkich spotkań kapłańskich podziękował wszystkim za obecność i wspólną modlitwę. Na jego zaproszenie wszyscy kapłani, ministranci i młodzież udali się po Mszy Świętej na plac przy plabanii, aby wspólnym posiłkiem zakończyć XII Spotkanie Kapłanów w Czeladzi-Piaskach.
Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi została ustanowiona 24 stycznia 1937 r. przez biskupa częstochowskiego Teodora Kubinę.
Staraniem pierwszego proboszcza, ks. Jerzego Imieli, z fundacji francuskiego Towarzystwa Bezimiennego Kopalń Węgla „Czeladź" oraz pracowników kopalni „Czeladź", w latach 1922-1924 wybudowano okazałą świątynię. Do powstania kościoła przyczynił się Wiktor Vianney, krewny Proboszcza z Ars, ówczesny dyrektor kopalni.
Od momentu przekazania przez biskupa częstochowskiego Stanisława Nowaka 6 października 1986 r. relikwii św. Jana Vianney’a rozwija się kult świętego. Dla jego potwierdzenia biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak erygował 3 maja 2015 r. sanktuarium św. Jana Vianney’a.
tekst i zdjęcia: ks. Przemysław Lech