Czeladź: uroczystość Bożego Ciała
Znoszenie obowiązujących obostrzeń sanitarnych umożliwiło zorganizowanie w tym roku tradycyjnej procesji Bożego Ciała do czterech ołtarzy. W Czeladzi uroczystości rozpoczęły się w czwartek 3 czerwca Mszą świętą o godz. 10.00 w kościele pw. św. Stanisława B.M.
Liturgii przewodniczył proboszcz, ks. Jarosław Wolski. Zgromadzeni wzięli udział w procesji wokół czeladzkiego Rynku.
Pierwszy ołtarz znajdował się przy ulicy Bytomskiej biegnącej przez Rynek. Przy tym ołtarzu ks. Wolski podkreślił, że sumienie jest głosem Boga w nas. To sumienie mówi, co jest dobre, a co złe. Drugi z ołtarzy usytuowany został na rogu placu przy ulicy Rynkowej. Tutaj proboszcz przypomniał o słowach św. Jana Paweła II w czasie jednej z pielgrzymek do Polski. Papież zwracając się do dzieci pierwszokomunijnych powiedział wówczas, że są Żywym Tabernakulum Chrystusa.
- Jednak nie tylko te dzieci, ale my wszyscy powinniśmy się stać Tabernakulum Żywej Obecności Boga. On ma moc przemieniania ludzkich serc. W dzisiejszych, jakże konsumpcyjnie nastawionych czasach jest nam ta przemiana serc szczególnie potrzebna. Prośmy, by Jezus Eucharystyczny wstąpił do serca każdego z nas. - mówił ks. Wolski.
Przy trzecim ołtarzu rozważania dotyczyły duchowego pokarmu. Można powiedzieć, że człowiek jest tym, co je. Podobnie duszę ludzką karmi się tym, co czytamy, czego słuchamy.
Czwarty ołtarz znajdował się na placu kościelnym przy Krzyżu Misyjnym. Krzyż przypomina, że życie ludzkie nie jest wolne od cierpienia. Dzięki złączeniu ziemskiego cierpienia z cierpieniem Chrystusa i dzięki Eucharystii cierpienia stają się zwycięstwem i prowadzą ku życiu wiecznemu.
Na zakończenie uroczystości proboszcz podziękował wszystkim uczestnikom procesji za okazanie wiary w Chrystusa w przestrzeni publicznej.
Szczególne słowa podziękowania skierował do Rycerzy Kolumba, którym udało się w krótkim czasie zorganizować procesję. W tym roku ze względu na ograniczenia epidemiologiczne do samego końca nie było wiadomo, czy przeprowadzenie procesji na terenie miasta będzie w ogóle możliwe.
Agnieszka Babio & ks. Andrzej
Czeladź: Boże Ciało
