Dąbrowa G.: odpust ku czci św. Jadwigi i bierzmowanie
W parafii św. Jadwigi Królowej w Dąbrowie Górniczej bp Grzegorz Kaszak przewodniczył sumie odpustowej w liturgiczny dzień obchodu świętej oraz udzielił młodzieży bierzmowania.
- Jeżeli przyjrzymy się naszej sytuacji, to musimy sobie jasno powiedzieć, że przyszłość nas zaskakuje. Wspomnijmy na to, co działo się w pandemii. Któż z nas spodziewał się, że coś takiego na nas może przyjść? - pytał się bp Grzegorz w czasie homilii.
Odwołał się nie tylko do pandemii, ale także do wojny, która rozpoczęła się 24 lutego.
- Kiedy w pierwszych dniach wojny udałem się z pomocą humanitarna do Lwowa, wówczas abp Mokrzycki powiedział mi taką ciekawą rzecz: zapytano Ukraińców tuż przed wojną „Czy wierzysz, że Rosja nas zaatakuje?” 90% badanych odpowiedziało „Nie, to niemożliwe”. Żyjemy przecież w XXI wieku. Ale żeby bomby spadały, ludzi mordować, torturować i wywozić na Syberię?
Jak zauważył biskup, to co dla większości wydawało się niemożliwe stało się rzeczywistością, a na ludzi przychodzą sytuacje, którym trzeba stawić czoła.
- Jak to jest z tym stawianiem czoła? Przyjrzyjmy się temu biorąc pod uwagę naszą młodzież. To przyszłość naszej Ojczyzny, od ich decyzji, co uradzą, podejmą i zrobią zależeć będzie nasz los. To właśnie oni w przyszłości przejmą stery tego państwa.
Ordynariusz zakończył kazanie przysłowiem „bez Boga ni do proga” podkreślając, że człowiekowi wydaje się: wiele rzeczy może dokonać o własnych siłach, choć w rzeczywistości jest to możliwe tylko dzięki łaskom z nieba.
tekst i zdjęcia: Mikołaj Wójtowicz