Dzień weterana poza granicami państwa w Czeladzi
Parafia pw. św. Stanisława B.M. w Czeladzi co roku celebruje dzień weterana poza granicami państwa. W tym roku uroczystości odbyły się dnia 28 maja podczas Eucharystii sprawowanej o godzinie 11.15.
Mszy Świętej przewodniczył ks. Jarosław Wolski, proboszcz miejsca. Uczestniczyli w niej weterani działań poza granicami państwa, dowódcy instytucji wojskowych, przedstawiciele samorządu na czele z burmistrzem Zbigniewem Szaleńcem, przedstawiciele służb mundurowych – policji, państwowej straży pożarnej, straży granicznej, służby więziennej, przedstawiciele Kuratorium Oświaty i Szkolnictwa Wyższego, reprezentanci organizacji kombatanckich. Nie zabrakło też młodzieży z klas mundurowych ze szkół w Czeladzi, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu i Wojkowicach.
Homilia wygłoszona przez celebransa w tym szczególnym dniu miała uświadomić zebranym, że Bóg jest Ojcem nieskończenie dobrym. Jesteśmy Jego dziećmi, którym zostawił cząstkę swego ojcostwa za pośrednictwem Ducha Świętego. Nawet wtedy gdy ludzie ustają w swych modlitwach i oddalają się od Niego, to Duch Święty nadal działa. Nie opuszcza ludzi nawet wtedy, gdy wypowiadają słowa bluźniercze, gdy deklarują apostazję. Bóg nigdy nie przestaje być ojcem Swoich dzieci. Nawet po takich trudnych momentach za sprawą działania Ducha Świętego przychodzi czas, gdy człowiek odkrywa, że tylko w Bogu jest prawdziwe życie.
Wśród nas wciąż są jeszcze świadkowie, którzy pamiętają czasy, gdy za żelazną kurtyną starano się wymazać Boga z ludzkich serc. Wtedy właśnie dobry Ojciec wysłał szczególnego posłańca, który powiedział znamienne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Był nim święty Jan Paweł II, który przyczynił się do zniszczenia żelaznej kurtyny. Posiadamy również oddanych obrońców, którzy wypełniają swoje misje poza granicami kraju. Obecnie mamy już 27 tysięcy kombatantów działań poza granicami państwa. Nie brakuje nam również kadetów, którzy szkolą się, by zawsze być gotowymi do niesienia pokoju. Samo pragnienie pokoju nie wystarczy. Potrzebny jest Duch Święty, który prawdziwie przekazuje pokój ludziom. W dzisiejszych czasach szczególnie potrzebujemy mocy Ducha Świętego, gdy echa wojny rozbrzmiewają tuż za naszą wschodnią granicą. Pomagając sąsiedniej Ukrainie, wszyscy działamy w obronie pokoju poza granicami naszego kraju, działamy ponad granicami, bo pokój nie ma ograniczeń. Duch Święty został posłany do wszystkich, by każdy mógł cieszyć się Bożym pokojem.
Przez całą liturgię młodzież ze szkół mundurowych tworzyła szpaler honorowy wzdłuż głównej nawy świątyni, a służby mundurowe dzierżyły swe sztandary, czyniąc tym samym honory dla uświetnienia tej uroczystości. Pieśnią na zakończenia był hymn „Boże, coś Polskę”. Po zakończonej Mszy Świętej poszczególne delegacje oddały cześć Jezusowi w Najświętszym Sakramencie i kolejno uroczyście wymaszerowały ze świątyni. Następnie na rynku Starego Miasta odbył się uroczysty apel i piknik militarny.
relacja Agnieszka Babio & ks. Andrzej