Katedra: wprowadzenie relikwii św. o. Pio

Data dodania: 2020.12.22

- Święty o. Pio był człowiekiem pojednania. To Święty przebaczenia, który nade wszystko ukochał konfesjonał. Spędzał w nim po 13-14 godzin dziennie – powiedział 22 grudnia o. Roman Rusek OFMCap podczas Eucharystii z wprowadzeniem relikwii św. o. Pio do sosnowieckiej Katedry. Msza sprawowana o godz. 18:00 przez bp. Grzegorza Kaszaka była jednocześnie ostatnim akcentem adwentowych rekolekcji wygłoszonych przez o. Ruska.

Rekolekcjonista przypomniał jeden z najważniejszych faktów z życia św. o. Pio:

- Święty z San Giovanni Rotondo nosił przez 50 lat szczególny znak upodabniający go do Chrystusa. Mowa oczywiście o stygmatach. Policzono, że przez cały ten okres z ran na ciele św. o. Pio wypłynęło prawie 1000 litrów krwi. A jednocześnie w tych miejscach, z których ona wypływała, nigdy nie pojawiła się żadna medyczna patologia. To wielka tajemnica. - podkreślił kapucyn.

O. Roman, na prośbę proboszcza ks. Jana Gaika, przywiózł ze sobą szczególny dar dla sosnowieckiej Katedry. Są nimi relikwie św. o. Pio, które uroczyście wprowadził bp Grzegorz Kaszak:

- Relikwie, które ze sobą przywiozłem, to relikwie pierwszego stopnia – cząstka krwi św. o. Pio, na bandażu, który zakrywał ranę boku tego wielkiego stygmatyka - wyjaśnił o. Rusek

Widzialnym owocem rekolekcji stało się założenie w parafii katedralnej nowej Grupy Modlitewnej św. o. Pio. O. Roman Rusek OFMCap jest krajowym duszpasterzem tych grup. Jak sam zaznaczył, Polska jest drugim krajem (po Włoszech) pod względem liczebności grup modlitewnych o. Pio.

Obecnie działają już one w ponad 400 parafiach w całym kraju. Ich charyzmatem jest modlitwa o pokój i miłosierdzie Boże nad światem, a jednocześnie wzbudzanie wiary w rodzinach.

tekst: Ks. Przemysław Lech
foto: Piotr Lorenc

 

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.