Mędrcy czy Królowie? - Objawienie Pańskie
6 stycznia Kościół obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną również Świętem Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kim byli ci królowie? Czy rzeczywiście Kacper, Melchior i Baltazar to właściwe ich imiona? Skąd pochodzili? Dlaczego przybywają, jak relacjonuje św. Mateusz, ze Wschodu do Jerozolimy?
Sięgnijmy do źródła
Święty Mateusz w Ewangelii pisze o Magach, przybywających ze Wschodu do Jerozolimy za rządów króla Heroda: ἰδοὺ μάγοι ἀπὸ ἀνατολῶν παρεγένοντο εἰς Ἱεροσόλυμα… (Mt 2,1). Kim zatem byli owi Μάγοι (gr. Magoi)? Historyk grecki Herodot z Halikarnasu, żyjący w V wieku przed Chrystusem w Dziejach podaje, że Magowie wywodzili się z plemienia Medów. Cyrus, pierwszy król Persów, podbił Medów w trzecim roku pięćdziesiątej siódmej Olimpiady. Miejsce ich pochodzenia należałoby umieścić na terenach Imperium Perskiego. Ponieważ Magowie nie mogli zbrojnie wyzwolić się spod perskiej okupacji szukali innych dróg wolności. Jedną z nich była niezależność w sferze ducha i myśli. Zajęli się zatem nauką, tworząc w ten sposób intelektualną elitę kraju oraz religijną, ponieważ termin mag w starożytnej Persji znaczyło, obok kapłana boga Mitry, również pojęcie uczonego.
Herodotowy Mag Smerdis
Herodot w Dziejach podaje informację, jak pewien Mag o imieniu Smerdis, wykorzystując nieobecność Kambizesa króla perskiego, podawał się za młodszego brata królewskiego, zamordowanego zresztą na rozkaz samego Kambizea za udział w spisku przeciwko królowi i przez pewien czas panował nad Persami. Być może na podstawie tego wydarzenia, jak i zapewne nadużywaniu posiadanej wiedzy do niezbyt szlachetnych celów, magów zaczęto póżniej traktować również jako sztukmistrzów, a samo pojęcie mag zyskało pejoratywne konotacje.
Ujrzeliśmy bowiem gwiazdę na Wschodzie…
W roku narodzenia Jezusa doszło do wielokrotnej koniunkcji planet, między innymi Jowisza, którego utożsamiano z Rzymem i Saturna, utożsamianego z Żydami. A zatem, Magowie ze Wschodu, łącząc symbolikę wyżej wymienionych ciał niebieskich, zdążali na spotkanie Króla, narodzonego w państwie Heroda, które znajdowało się wówczas pod dominacją Rzymu. A zatem Jerozolima, o której wspomina św. Mateusz staje się miejscem docelowym owych Μάγοι.
Rzeczywiście Kacper, Melchior i Baltazar?
Pismo Święte nie podaje imion Mędrców, przybywających do Jezusa. Wypisywane inicjały rzekomych królów: „C. M. B.” w rzeczywistości wskazują na łacińską inskrypcję: Christus mansionem benedicat, która oznacza: Niech Chrystus błogosławi mieszkanie. Imiona: Kacper, Melchior i Baltazar są wytworem późniejszej tradycji chrześcijańskiej. Pismo Święte nie podaje również liczby przybyłych Mędrców. Związana jest ona raczej z ewangelicznym przekazem, mówiącym, że Nowonarodzonemu Dziecięciu ofiarowano: złoto, kadzidło i mirrę. Każdemu zatem z darów przyporządkowano jednego króla.
Fenomen Mędrców
Przestraszony Herod rozkazuje żydowskim kapłanom i uczonym w Piśmie wskazać miejsce narodzenia Dziecięcia. Ci, powołując się na proroctwo Micheasza (Mi 5, 1-3), bezbłędnie wskazują Betlejem. Jednak ani oni, ani król, mając wszystkie dane, dotyczące narodzin Mesjasza nie wybrali się do Niego. Tylko Magowie, perscy Kapłani, kierując się naukową ciekawością i pragnieniem serca przybywają do Betlejem. Tam spotykają się z Bogiem. Owi Trzej stają się dla nas przykładem szczerego poszukiwania Prawdy.
Ks. dr Dariusz Piasecki
Filolog klasyczny
Katedra Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu