Msza z Biskupem w "Barbórkę"

Data dodania: 2020.12.04

O etosie ciężkiej pracy dla Ojczyzny i wstawiennictwie św. Barbary mówił 4 grudnia bp Grzegorz Kaszak w czasie Mszy św. odprawionej z racji "Barbórki" w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach.

Piaski to obecnie dzielnica Czeladzi. Jednak już od samego początku swojego istnienia, czyli od okresu międzywojennego, została zaprojektowana jako osobna osada górnicza. Na terenie Piasków powstały więc charakterystyczne "familoki", które zostały zamieszkane przez górników, sztygarów i zarząd miejscowej kopalni.

Górnicy ufundowali również kościół pw. Matki Bożej Bolesnej, razem z plebanią, cmentarzem i domem katolickim. Przez dziesięciolecia parafia pozostawała w ścisłym związku z kopalnią, co przejawiało się nawet w... ogrzewaniu kościoła parą z tegoż zakładu.

Nie dziwi więc fakt, że w miejscu tak silnych tradycji górniczych, co roku sprawuje się uroczystą Eucharystię w dniu tzw. "Barbórki". Tym razem z górnikami modlił się również bp Grzegorz Kaszak. W swojej homilii pasterz diecezji sosnowieckiej tłumaczył związek jaki zachodzi między górnikami, a ich patronką:

Święta Barbara zginęła śmiercią męczeńską. Zginęła w sposób nagły. I dlatego dziś jest szczególną patronką tych wszystkich, którzy są narażeni na tego rodzaju śmierć, przychodzącą o niewiadomej porze. I na pewno ciężka praca górnika wiąże się z tym niebezpieczeństwem. Dziś w sposób szczególny dziękujemy im za ciężką, ale i ważną pracę, którą wykonują - mówił bp Grzegorz

W Mszy św. wziął udział m.in. zarząd Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń, a także burmistrz Czeladzi - Zbigniew Szaleniec. W oprawę muzyczną uroczystości włączyła się także górnicza orkiestra dęta.

Wszystkim górnikom, w dniu ich święta, składamy tradycyjne życzenia: Tyle wyjazdów - ile zjazdów! Szczęść Boże!

tekst: Ks. Przemysław Lech
foto: Ks. Tomasz Zmarzły


 

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.