Odszedł Pielgrzym kalwaryjski - pogrzeb ks. T. Stępnia
22 października odbył się pogrzeb śp. ks. kan. Tadeusza Stępnia – emerytowanego proboszcza parafii Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach. Zmarły odszedł do Domu Ojca w 85. roku życia i 62. roku kapłaństwa. Od 2016 roku przebywał w domu księży św. Józefa w Będzinie.
Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył Pasterz kościoła sosnowickiego bp Grzegorz Kaszak. Władze miasta reprezentował Burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec. Zmarły ks. kan. Tadeusz Stępień był Honorowym Obywatelem Czeladzi, Pielgrzymem Kalwaryjskim i Tercjarzem Franciszkańskim.
Żegnając ks. kan. Tadeusza Stępnia obecny proboszcz parafii ks. Józef Handerek mówił:
„Twoje życie związane było z Maryją – szczególnie tą, którą tak bardzo kochałeś jako Pielgrzym Kalwaryjski. Urodziłeś się, byłeś wyświęcony i zmarłeś w październiku – miesiącu różańcowym. Niech różaniec będzie dla Ciebie, Ks. Kanoniku, kluczem do niebieskich bram. A Matka Boża Kalwaryjska – nasza Bolesna Patronka, wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu, bo byłeś tercjarzem franciszkańskim, i św. Janem Marią Vianneyem – Patronem Proboszczów, wprowadzą Cię do Raju, gdzie czeka na Ciebie Jezus Najwyższy i Wieczny Kapłan”.
W imieniu parafian ks. kan. Tadeusza pożegnała p. Katarzyna Cyz:
"Przez 19 lat byłeś Ks. Kanoniku Tadeuszu proboszczem naszej wspólnoty. Dbałeś o nasze Zbawienie i właściwą drogę do Nieba. Niech Bóg będzie Ci nagrodą i obdarzy Cię szczęściem wiecznym. Wiemy, bo o tym mówiłeś, że życie ludzkie się nie kończy, ono tylko zmienia swoją formę istnienia, jak bowiem mówi prefacja: 'Życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki, znajdą przygotowane w niebie wieczne mieszkanie.' Mamy nadzieję, że kiedyś spotkamy się wszyscy w Niebie."
Śp. ks. kan. Tadeusz Stępień zgodnie ze swoją wolą spoczął w grobie kapłańskim na cmentarzu parafialnym w Czeladzi-Piaskach.
tekst i foto: ks. Tomasz Zmarzły