Ostrowy Górnicze: wprowadzenie relikwii św. Faustyny
Wiele okazji zgromadziło 11 lutego wiernych parafii NMP Nieustającej Pomocy w Sosnowcu-Ostrowach Górniczych w kościele. O g. 11 Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak uroczyście wprowadził do świątyni relikwie świętej s. Faustyny oraz modlił się za zamordowanych 12 lutego 1945 roku mieszkańców tej dzielnicy związanych z Armią Krajową - rodzinę Mackiewiczów i Jerzego Piwowarczyka. Z okazji Dnia Chorego udzielono także sakramentu namaszczenia chorych.
"Prosimy Pana Boga, aby tak jak z życia i śmierci św. Faustyny wyprowadził i dalej wyprowadza wiele błogosławieństwa, tak też z ofiary rodziny Mackiewiczów wyprowadził to, co najpiękniejsze i najbardziej szlachetne" - mówił przed Mszą św. ks. proboszcz Krzysztof Bendkowski, a witając gości podkreślił: "Gdy dzisiaj doświadczamy, że Sosnowiec się wyludnia, to nasza parafia się rozrosła o świętą parafiankę - siostrę Faustynę. (...) Wiadomo, że kto z kim przestaje, takim się staje. Od dziś będziemy bardzo namacalnie blisko świętej, więc czujemy się mocniej zobowiązani do bycia świętymi".
W poświęconej św. Faustynie homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że jest ona przykładem umiłowania Ojczyzny, co szczególnie ważne jest w roku 100-lecia odzyskania niepodległości. Zwracał także uwagę na lekcję, jaką daje nam ona w dźwiganiu krzyża choroby i cierpienia. "Jezus mówi do siostry: Ty cierpisz i bolejesz, jest ci źle (...), ale dzięki temu komuś innemu dzieje się szczęście. Jesteś osobą, która pomaga mi ratować ludzi" - omawiał Biskup objawienia z Dzienniczka dodając, że sposobem na owocne przeżywanie cierpienia jest łączenie go z męką Zbawiciela.
Niebawem do św. Faustyny dołączą relikwie św. Jana Pawła II. Docelowo oba relikwiarze będą częścią ołtarza Miłosierdzia Bożego.
Po Mszy św. odbyły się uroczystości w miejscu upamiętniającym ofiary.