Sosnowiec: Księża świętowali 5 lat kapłaństwa
W tym roku księża z rocznika św. Michała Archanioła wyświęceni w 2016 roku spotkali się w parafii pw. NMP Różańcowej w Sosnowcu, aby świętować 5. rocznicę święceń kapłańskich. Księża spotykają się co roku, za każdym razem w jednej z parafii, w której posługują. Mszy św. przewodniczył tradycyjnie już rektor sosnowieckiego seminarium - ks. Konrad Kościk.
- To 5 lat rozmaitych doświadczeń. Zaczęliśmy dynamicznie w 2016 roku. Zaraz po święceniach, w Polsce przeżywaliśmy Światowe Dni Młodzieży. Nasze 5 lat to pierwsze sukcesy i porażki. Pierwsze parafie i zmiany.
Jednak ten ostatni rok był wielkim wyhamowania, ze zwariowania świata musieliśmy niejako wrócić do wieczernika. Musieliśmy zastopować wiele z aktywności i działań - mówił ks. Tomasz Zaleśny w czasie kazania zwracając uwagę, że w ostatnich miesiącach zostali pozbawieni wielu narzędzi duszpasterskich, z których pozostały jedynie nieliczne możliwości.
- Ten czas ostatnich miesięcy dał nam wiele do myślenia. Z tych ewangelicznych sposobów działania zostały nam tylko ubogie środki ewangelii. Przez nie przyszło nam ukazywać moc Bożą i przybliżać światu zbawienie – zauważył ks. Zaleśny.
Kaznodzieja wśród takich środków wymienił m.in. przyjęte z miłości cierpienia, bolące od modlitwy kolana, życie w cichości kontemplacji oraz nikomu nie znane wyrzeczenia. Pytał także siebie i swoich rocznikowych kolegów, czy skuteczność działań duszpasterskich nie leży właśnie w tych „cichych środkach”.
- Trzeba się nad tym zastanowić i to pytanie w pierwszej kolejności kieruję do samego siebie. Jak wygląda rozmyślanie, które tak trenowaliśmy w seminarium? Jak tam dbałość o modlitwę brewiarzową, czy chętnie sięgamy po różaniec i nawiedzanie Najświętszego Sakramentu po za swoimi dyżurami? Jak tam nasz wieczorny rachunek sumienia? Czy podejmujemy w ogóle jakieś wyrzeczenia i posty? – pytał kaznodzieja.
Ks. Konrad Kościk wspominając czas pracy z rocznikiem księży świętujących obecnie 5-lecie kapłaństwa powiedział:
- To bycie dla nich było dla mnie niesamowitą przygodą i wielkim szczęściem. Widziałem ich kiedy przychodzili jako młodzieńcy, trochę wystraszeni, ale z wielkim zapałem i z wielką werwą, z wielka miłością do Boga i do Kościoła. Kiedy dziś na nich patrzę, to widzę, że ten ogień miłości nie tylko nie zmalał, ale także rozpalił się jeszcze bardziej - wspominał rektor Seminarium.
Na zakończenie uroczystości księża skierowali słowa podziękowań do obecnych na Mszy św. swoich rodziców, za przyjęcie daru ich życia oraz za wychowanie i wspieranie na drodze powołania.
Jubilaci dziękowali także za modlitwę wspólnotową i indywidualną w ich intencji.
Swój pierwszy jubileusz kapłański świętowali: ks. Paweł Cicirko - pochodzący z Sosnowca, a obecnie posługujący w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Sosnowcu; ks. Przemysław Lech - pochodzący z Wolbromia, a obecnie posługujący w parafii pw. NMP Różańcowej w Sosnowcu; ks. Tomasz Sroczyński - pochodzący z Dąbrowy Górniczej, a obecnie pracujący w parafii pw. św. Maksymiliana M. Kolbego w Olkuszu, ks. Paweł Stec - pochodzący z Jaworzna, a obecnie pracujący w parafii pw. św. Marcina w Zadrożu oraz ks. Tomasz Zaleśny, pochodzący z Borzęcina k. Brzeska, a obecnie pracujący w parafii pw. św. Barbary w Jaworznie.
tekst: Mikołaj Wójtowicz
foto: Olimpia Kucharska, Mikołaj Wójtowicz